Samoopalacz w piance – sposoby na efekt opalenizny
Data publikacji 12 września 2020
Piękna i równomierna opalenizna to efekt, który chciałaby mieć na co dzień niejedna kobieta. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze mamy czas na całkiem naturalne opalanie. Aby to zrobić bezpiecznie, konieczne jest spędzenie na opalaniu dość długiego czasu – zbyt szybkie może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jednak istnieją również sposoby na przyspieszenie opalania. Jednym z nich są popularne samoopalacze. Należy jednak wiedzieć, jak ich używać.
Zobacz także: ZALETY STOSOWANIA KREMÓW NA DZIEŃ Z SPF
Jak używa się samoopalaczy, żeby uzyskać najlepszy efekt?
Przede wszystkim skóra powinna być dobrze przygotowana do nakładania kosmetyku. Bardzo dobre efekty daje samoopalacz w piance i na nim warto się tu skoncentrować. Na początku należy zadbać właśnie o skórę. Powinna ona być całkowicie czysta, ale należy pamiętać, żeby nie nakładać samoopalacza zaraz po kąpieli. Górna warstwa skóry jest wtedy delikatnie opuchnięta i nałożenie samoopalacza może skutkować powstaniem nieestetycznych smug. Natomiast to, co koniecznie należy zrobić, to użycie dobrej jakości peelingu. Dzięki temu możliwe jest usunięcie starej, zrogowaciałej warstwy martwych komórek naskórka, co dodatkowo oczyszcza i wygładza skórę. Dzięki temu uzyskuje się o wiele większą szansę na to, że samoopalacz zostanie nałożony równomiernie i taki właśnie będzie efekt opalenizny.
Warto również zadbać o kondycję skóry w inny sposób. Bardzo ważne jest odpowiednie odżywianie się. Należy zadbać o to, żeby w naszej diecie znalazły się wszystkie, konieczne makro- i mikroelementy, a także witaminy, sole mineralne i inne składniki. Istotne jest również odpowiednie nawodnienie. Specjaliści są tutaj zgodni – wszelkie nieprawidłowości w sposobie odżywiania się w dużej mierze wpływają na wygląd i kondycję naszej skóry.
Na rynku dostępne są różnorodne suplementy, które pozwalają dostarczyć organizmowi duże dawki składników niezbędnych dla zdrowia i dobrego wyglądu skóry. Wiele z nich zawiera beta-karoten. Jest to substancja niezbędna do syntetyzowania w naszym organizmie niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania witaminy A. Beta karoten w diecie sprawia, że skóra uzyskuje nieco ciemniejszą, lekko złotawą barwę. Nie można jednak z nim przesadzić, ponieważ u osób o jasnej karnacji może spowodować, że skóra nabierze barwy pomarańczowej.
Stosując samoopalacz w piance trzeba również pamiętać, że skóra w różnych partiach ciała jest inna. Ma różną grubość i jest w różnym stopniu wrażliwa. W praktyce powoduje to, że zastosowanie dokładnie takiej samej ilości kosmetyku w różnych miejsca daje inne efekty. Uważać należy zwłaszcza na twarzy, przede wszystkim u podstawy nosa i w okolicach oczu. Najczęściej w tych miejscach poleca się używać samoopalaczy bardzo łagodnych. Jednocześnie trzeba wiedzieć, że na rynku dostępne są samoopalacze przeznaczone do różnych rodzajów karnacji. Użycie nieodpowiedniego może sprawić, że efekt będzie zbyt słaby, albo zbyt mocny.
Samoopalacze krok po kroku
Kosmetyk powinien być nałożony na skórę równomiernie, cienką warstwą. Przed użyciem należy zawsze zastosować się do instrukcji dołączonej do opakowania. Nie należy tej kwestii bagatelizować (jest to niestety nagminne), ponieważ różne preparaty działają na różne sposoby i można w ten sposób sobie zaszkodzić. Po nałożeniu samoopalacza powinno się dodatkowo użyć środka nawilżającego – najlepsze propozycje to zawsze te, które znaleźć można w instrukcji. Efekt opalenizny utrzyma się przez dwa do pięciu dni (zależy od osoby). Samoopalacz działa na naskórek, a nie na głębsze warstwy skóry, a naskórek stale się wymienia. Kiedy to nastąpi (po kilku dniach), efekt opalenizny znika całkowicie.
Inne sposoby na opalanie – o czym warto pamiętać?
Jeżeli jednak mamy czas, warto zdecydować się na bardziej naturalne metody opalania, które działają nie tylko na naskórek, ale również na głębsze warstwy skóry, wpływając na sposób odkładania się w nich melaniny. Tutaj również warto pamiętać o stosowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa. Ważną informacją jest to, że samoopalacze nie dają odporności na promieniowanie UV, więc używając ich również można się opalić od słońca, więc poleca się stosowanie kremów z odpowiednim filtrem.