Ile procent mięsa powinno być w kociej karmie?

Zawartość procentowa karmy dla kotów to temat rzeka. Niejednokrotnie stanowi ona główne zagadnienie w dyskusji kociarzy. Ile procent mięsa powinno być zatem w kociej karmie? Jaka mokra karma dla kota jest najlepsza? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w naszym artykule.

Kot musi jeść mięso

Przede wszystkim należałoby zauważyć, że kot jest bezwzględnym mięsożercą. Oznacza to, że w przeciwieństwie do psa lub człowieka, nie potrzebuje żadnych produktów roślinnych, w tym owoców, zbóż i warzyw. Jego organizm pracuje świetnie, bazując tylko i wyłącznie na mięsie. Powodem takiego stanu rzeczy jest budowa anatomiczna kota. Nasi futerkowi pupile mają bardzo krótkie przewody pokarmowe i ich procesy trawienne nie są szczególnie długie. Poza tym ich organizmy nie produkują enzymów, pozwalających na strawienie produktów roślinnych. Oczywiście każdy właściciel kota wie, że jego pupil ma skłonności do podgryzania trawy lub innych roślin. Nie oznacza to jednak, że kot w ten sposób dostarcza sobie jakichkolwiek składników odżywczych. Trawa służy do oczyszczenia organizmu z zalegającej sierści, ale nie jest trawiona przez kota. Mokra karma dla kota powinna zatem bazować wyłącznie na wysokiej jakości mięsie.

Ile procent mięsa w kociej karmie?

No i dochodzimy do procentów. Kiedy można powiedzieć, że mokra karma dla kota jest dobra lub zła? Ile procent mięsa powinna posiadać, aby uznać ją za odpowiednią? Specjaliści w zakresie żywienia zwierząt podkreślają, że optymalnym pułapem jest 60-70 procent mięsa. Na tym poziomie zaczynają się bowiem dobre, zdrowe karmy dla kotów. Oczywiście można mieszać rodzaje mięsa. W kociej karmie znajdziemy często jednocześnie kurczaka, podroby, łososia, wołowinę i wieprzowinę. Kotu to absolutnie nie przeszkadza, a nawet im więcej różnorodnych smaków, tym lepiej. Warto poobserwować swojego kota i zobaczyć co mu najbardziej smakuje. Jedne kotki uwielbiają ryby i owoce morza, inne jedzą tylko i wyłącznie drób. Na szczęście na rynku można znaleźć różnorodne opcje i zestawy produktów.

Jak czytać skład karmy?

Czytając skład karmy należy jednak zachować szczególną ostrożność. Mokra karma dla kota ma bowiem w swoim opisie często po prostu hasła „kurczak”, „łosoś” albo „wieprzowina”. To jednak nie daje rzetelnych danych na temat składu tego produktu. W pojęciu „kurczak” może bowiem mieścić się zarówno czyste mięso, jak i podroby, skórki oraz kości. Ważne jest to, aby w karmie znajdowało się wszystko. Kot, który upoluje mysz, nie oddziela bowiem mięsa od skóry i wnętrzności, tylko je wszystko na raz. Warto zatem wybierać karmę, która ma w sobie zarówno czyste mięso, jak i wątrobę, serca, żołądki, skórki i inne mięsne dodatki. Będzie to dobra mokra karma dla kota.

Redakcja modnenewsy.pl