Jak nauczyć się kupować kosmetyki prozdrowotne z dobrym składem?
Data publikacji 20 listopada 2019
Nie każdy zna się na składach kosmetyków. Nie jesteśmy chemikami, ciężko, abyśmy znali każdą substancję na pamięć i tylko rzucili okiem na skład, żeby wiedzieć z czym mamy do czynienia i jak to wpłynie na nasze zdrowie. To nie jest takie proste. Oczywiście można się tego nauczyć i może to być nasza pasje na przyszłość, ale póki jest, jak jest, dobrze jest zdać się na innych w tej kwestii. Kto może nam pomóc?
Jest wiele osób, które mogą to zrobić. Jednak zanim poznamy na żywo specjalistów od składów kosmetyków, dobrze jest zwrócić się ku tym, którzy swoją działalność prowadzą w Internecie. Oni też znają się na rzeczy i zjedli zęby na kosmetykach. Składy kosmetyków nie są dla nich tajemnicą.
Takie osoby prowadzą nawet swoje grupy na Facebooku. Tam – głównie kobiety, bo to one statystycznie częściej zajmują się składami kosmetyków – wymieniają się swoją wiedzą na ten temat. To naprawdę kopalnie wiedzy i takie osoby chętnie opisują swoje problemy w związku ze stosowaniem jakiś kosmetyków danej marki. Wow! To naprawdę niesamowite.
Jakie grupy na Facebooku mi pomogą?
Grup jest wiele. Istnieje nawet grupa „Składy kosmetyków przestaną być niewiadomą”. Jest ona prowadzona przez blogerkę, która wraz z innymi dziewczynami wpada na pomysł o dzieleniu się swoją wiedzą na temat kosmetyków. Robi to profesjonalnie i dzięki temu różne osoby mogą się zapisać do grupy i korzystać z jej dobrodziejstw. To jest super sprawa, bo nie trzeba być geniuszem kosmetycznym i w ciekawy sposób można zwiększyć swoją wiedzę na temat produktów, które dostępne są w drogeriach czy perfumeriach.
Często zdarza się, że kosmetyki, które teoretycznie mają dobry skład, a przynajmniej powinny mieć, bo to sugeruje ich cena, po prostu są do niczego. Fajnie, że dziewczyny ośmieszają takie produkty, bo w końcu chodzi o nasze wspólne dobro i nie ma co używać produktów, które są do niczego i równie dobrze z takim składem można by ich używać do czyszczenia toalety, a nie nakładanie na włosy i ciało. Trzeba się pilnować.
Dobry skład, a testowanie na zwierzętach
Jako konsumenci odpowiedzialni nie powinniśmy kupować produktów, które są po prostu kiepskie. Zatem unikajmy ich. Świadomy konsument nie przykłada też ręki do tego, aby kupować kosmetyki, przez których produkcję dzieje się krzywda innym istotom. Taka właśnie powinna być sprawa jeśli chodzi o testowanie na zwierzętach. Zwierzęta też cierpią i gdy wielkie koncerny testują na nich swoje receptury to jest po prostu nie w porządku.
Tak nie powinno być i powinniśmy się, aby nie kupować takich produktów. To jest nie fair wobec zwierząt, bo oni są naszymi mniejszymi braciszkami i nie powinno się dawać przyzwolenia, aby ktokolwiek się nad nimi znęcał. Takie zachowania powinny być piętnowane społecznie. Nie wyrażajmy swojej zgody, gdy komukolwiek dzieje się krzywda, zwłaszcza, gdy jest to bezbronne zwierzątko pozbawione wolności.