Krople żołądkowe na porost włosów

Krople żołądkowe to popularny środek farmakologiczny. Możliwe nawet, że przetrzymujesz je gdzieś w swojej domowej apteczce, ale sięgasz po nie tylko wtedy, gdy przytrafi ci się jakaś niestrawność lub zjesz coś, co zalegnie ci na żołądku. A tu się okazuje, że krople żołądkowe na porost włosów też mogą sprawdzić się fantastycznie. Czy jednak możesz stosować je bezpiecznie na naturalnych pasmach? Czy w żadnym stopniu im one nie zaszkodzą, czy jednak jest to metoda obarczona jakimś ryzykiem?

Lepsze niż wcierki

Krople żołądkowe stały się prawdziwym hitem wśród domowych zabiegów pielęgnacyjnych. Od jakiegoś czasu mówi się o ich znakomitym wpływie na długość włosów. Mają zastępować tradycyjne wcierki pobudzające cebulki do wzrostu i według opinii większości blogerek sprawdzają się w tej roli idealnie. Panie, które tak twierdzą, mogą mieć sporo racji. Działanie kropli żołądkowych będzie wynikać bowiem z ich składu. A jeśli masz taki lek w domowej apteczce, sama możesz się mu przyjrzeć, odwracając butelkę na drugą stronę i sprawdzając, co takiego się w niej znajduje. Skład to zwykle same naturalne substancje. Znajdziesz w nim miętę pieprzową, dziurawiec, bobrek trójlistkowy, korzeń goryczki i inne fantastyczne ziółka. Tworzą one fantastyczną mieszankę prozdrowotnych składników. W teorii mogą się więc sprawdzić jako naturalna wcierka do włosów.

Jak jednak stosować krople żołądkowe na porost włosów?

Co zrobić, by rzeczywiście zauważyć efekty tego kontrowersyjnego zabiegu? Najpierw się do niego przygotuj. Kropli żołądkowych będziesz używać jak zwykłej wcierki z drogerii. Jeśli jednak nie jesteś pewna, czy takie krople nie zaszkodzą twoim włosom, przy pierwszych zabiegach spróbuj rozcieńczać je w niewielkiej ilości letniej wody. W ten sposób zredukujesz także ostry i nieprzyjemny zapach mikstury. Stanie się ona niemalże niewyczuwalna, dlatego bez problemu nałożysz ją na całą długość włosów. Skoncentruj się jednak na skórze głowy. Wykonaj na niej delikatny masaż, wcierając krople w naskórek i pocierając go palcami. Kropli nie musisz natomiast stosować codziennie. Taki zabieg powtarzaj co drugie lub trzecie mycie, a efekty i tak na pewno się pojawią.

Niektórzy stwierdzą, że krople żołądkowe na porost włosów to głupi i bezsensowny pomysł, którego nie warto nawet testować. Ale dlaczego? W końcu w kroplach nie znajdziesz żadnych chemicznych substancji, które mogłyby twoim włosom w jakikolwiek sposób zaszkodzić. Przetestuj je zatem na własnej głowie. Daj tej metodzie trochę czasu – efekty mogą pojawić się dopiero po ok. dwóch miesiącach.

Redakcja modnenewsy.pl